Prawdą jest to, że „szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli”. Uśmiechy, emotki, minki i tabliczka mnożenia królowały dzisiaj w naszej szkole. Na każdym kroku można było natknąć się na roześmiane twarze nie tylko uczniów, ale również nauczycieli i pracowników obsługi i administracji. Wszyscy chętni mogli spróbować swoich sił w konkurencji wymagającej ogromnego samozaparcia. Polegała ona na skosztowaniu plasterka cytryny w taki sposób, by się nie skrzywić. Najodważniejsi zdali egzamin na szóstkę. Ci, którym nie w smak takie ekstremalne wyczyny, mogli poczęstować się pysznymi cukierkami przyozdobionymi sentencją. Ogromne zainteresowanie budziły też stoiska, przy których ustawiały się tłumy wychowanków pragnących sprawdzić swoją znajomość tabliczki mnożenia. Nagrodą za podanie poprawnych odpowiedzi były efektowne ołówki. Mnożenie stanowiło temat przewodni lekcji matematyki. Zadania tego typu znalazły się również na drzwiach do sal. Uczniowie szkoły podstawowej odwiedzili też starszych kolegów ze szkoły ponadpodstawowej, by zachęcić ich do zmagań z mnożeniem. Piątek 7 października można zatem ogłosić dniem matematycznej radości.
