24 października w ramach projektu “Poznaj Polskę” wybraliśmy się na wycieczkę w Góry Świętokrzyskie . Pierwszego dnia mieliśmy okazję podziwiać architekturę średniowiecznego Zamku Królewskiego w Chęcinach, który był obiektem wysokiej rangi, ośrodkiem życia politycznego, miejscem przechowywania skarbca koronnego, rezydencją rodzin królewskich jak i więzieniem stanu . Następnie podziwialiśmy piękne miasto Kielce, a w nim Muzeum lat szkołach Stefana Żeromskiego, gdzie mogliśmy wysłuchać bardzo ciekawych informacji z życia tego wybitnego Polaka. Kiedy udaliśmy się do bazy hotelowej, czekała na nas kolacja. Ostatnim punktem pierwszego dnia była wspólna zabawa w hotelowym basenie, która mocno zintegrowała naszą grupę . Drugi dzień zaczęliśmy od pokonania labiryntu w kukurydzy, który znajdował się przy Zespole Pałacowo - Parkowym w Kurozwękach. Było to nie lada wyzwanie, lecz nasza grupa świetnie sobie poradziła. Następnie po labiryntowych emocjach część grupy wybrała się na Bizon Safari do zagrody z bizonami, a reszta zwiedziła piękny pałac, który od XIVw. był dziedziczony przez cztery znakomite rody szlacheckie. W dalszą podróż udaliśmy się do Sandomierza . Miasto to zaskoczyło nas wyglądem oraz niesamowitym klimatem. Podążając uliczkami, które kojarzyliśmy z serialu ,,Ojciec Mateusz ’’, zwiedziliśmy rynek , Wąwóz Królowej Jadwigi oraz znane w Sandomierzu schodki o nazwie ,, Ucho igielne ’’ . Gdy wracaliśmy w stronę hotelu zostaliśmy poinformowani przez naszych nauczycieli, że po kolacji została przygotowana dla nas niespodzianka. Pełni podejrzeń udaliśmy się autokarem w tajemnicze miejsce . Wysadzeni pośrodku ciemnego lasu rozpoczęliśmy magiczny spacer przy świetle pochodni ku postaciom znanym ze słowiańskich mitologii i świętokrzyskich legend . Chcąc nie chcąc nadszedł dzień trzeci. Wycieczka jeszcze trwała, aczkolwiek widzieliśmy, że wszystko, co dobre, kiedyś się kończy . Po wymeldowaniu z hotelu przenieśliśmy się do klimatycznego Świętokrzyskiego Parku Narodowego: zobaczyliśmy Gołoborze, Klasztor Święty Krzyż, w którym znajdują się relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Z rana pogoda była iście angielska, lecz w parku towarzyszył nam niesamowity klimat . W drodze powrotnej do domu zatrzymaliśmy się przy Pomniku Przyrody o nazwie ‚,Dąb Bartek ’’w Zagdańsku, gdzie odbyliśmy krótki spacer rozkoszując się przepiękną, jesienną aurą,, która towarzyszyła nam przez trzy dni. Jak już wspomniałem wszystko, co dobre, kończy się szybko , tak samo jak ta wycieczka. Wracając do domu przywieźliśmy ze sobą dużo pogody ducha oraz zapału do dalszej pracy w szkole oraz jeszcze większej chęci podróżowania razem z resztą społeczności szkolnej .
Maciej Majer
